Żeberka w miodzie. Jest mecz, musi być jedzenie, dobre, męskie, sycące i do piwa pasuje :), ale drogie Panie ręczę, że i Wam będzie smakowało.
Żeberka myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, kroimy na kawałki zawierające 2-3 kości. Nacieramy połową przyprawy, układamy w naczyniu żaroodpornym. Wstawiamy żeberka do piekarnika nagrzanego do 150C, pieczemy 15 minut. Do rondelka, wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, musztardę, ocet balsamiczny, miód, ketchup i resztę przyprawy, doprowadzamy do wrzenia i trzymamy na mały ogniu ok 10 minut. Polewamy żeberka glazurą z rondelka, podnosimy temperaturę do 170C i pieczemy ok 1 godziny, często przekręcając mięso. Podwyższamy temperaturę na do 190C i pieczemy jeszcze 10 minut.
Pasują do nich pieczone ziemniaki, surówki różnego rodzaju i wszystkie inne dodatki jakie sobie wymyślicie. Ja podałam z tymi pierwszymi.
Składniki (dla 4 osób)
- 1 kg mięsistych żeberek
- 1 opakowanie przyprawy do żeberek (może być Kamis)
- 7 łyżek ketchupy
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżeczki ostrej musztardy
- 1 cebula