Pasta Carbonara. Czasem chce się glutenu, pszenicy i tłustych, słonych potraw, chce się i już. Dla mnie najlepszy z grzechów.
Makaron gotujemy al dente. Boczek kroimy w drobną kostkę, smażymy na suchej patelni, dodajemy drobno posiekany czosnek. Śmietanę mieszamy z żółtkami, pieprzy (dość obficie). Odcedzony makaron mieszamy ze śmietaną i boczkiem, dokładnie mieszamy, dajmy chwilę. makaron powinien wchłonąć trochę wilgoci z sosu.
Podajemy z dużą miską sałaty. Żeby mniej sumienie bolało :)
No trudno czasem trzeba. :)
Dla 4 osób