Torcik chałwowy z musem czekoladowym

Torcik chałwowy z musem czekoladowym
Jeśli nie byliście w Grecji, nie ma problemu, zjecie kawałek tego ciasta i smak wysp będzie Wam towarzyszył cały dzień. Wymaga trochę cierpliwości czasowej, ale potem wszytko wynagradza :)

Przygotowanie spodu ciasteczkowego

Ciastka doprowadzić do postaci proszku, ja zrobiłam to za pomocą melaksera. W garnuszku rozpuścić masło i dodać miód. Podgrzany płyn dodać do ciasteczek, wymieszać, aby masa się zwarła i nie kruszyła. Dno tortownicy wylepić masą ciasteczkową, mocno docisnąć dłońmi lub łyżką, aby spód się zwarł. Wstawiamy tortownicę do lodówki.

Przygotowanie musu chałwowego

Serek zmiksować wraz z miodem na gładką masę, pokruszyć do niego chałwę, wymieszać wszytko dokładnie. Do wody dodać żelatynę i podgrzewać na małym ogniu by żelatyna dokładnie się rozpuściła. Wlać rozpuszczoną żelatynę do masy chałwowej, jednocześnie miksując. Masę chałwową przekładamy do tortownicy i wstawiamy do lodówki.

Przygotowanie musu czekoladowego

Czekoladę rozpuszczamy nad parą wodą ustawiając garnuszek (miskę – tylko nie szklaną) na drugim garnuszku wypełnionym wodą pod którym odkręcamy gaz. do rozpuszczającej się czekolady dodajemy 2 łyżki śmietany kremówki. Odstawić by przestygło. Żelatynę rozpuścić w 4 łyżkach gorącej wody. Pozostałą część śmietany ubić na sztywno. Dwie łyżki ubitej na sztywno śmietany dodajemy do czekolady, mieszając trzepaczką by nabrała puszystości. Dodajemy rozpuszczoną żelatynę. Całość mieszamy z ubitą na sztywno śmietaną, wylać na masę chałową. Wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc, gdyż masa chałwowa potrzebuje więcej czasu do zastygnięcia.
  Przechowujemy w lodówce. Udekorować wg własnego uznania. kroić bezpośrednio po wyjęciu z lodówki. Ślinka cieknie co?! :)  

Na klasyczną tortownicę

Spód ciasteczkowy

Mus chałwowy

Mus czekoladowy