Czekoladowe ciasto bez glutenu i cukru, nie łatwe wyzwanie, ale możliwe. Efekt Was zachwyci, smakiem zastąpi ukochanego przez dzieci murzynka, właściwościami zdrowotnymi zdecydowanie go pokona. Jak dodam, że robi się je nie dłużej niż kwadrans (bez pieczenia ;) ) dacie się namówić? Można spokojnie zrobić z tego przepisy muffinki czekoladowe :)
Z jajek i bananów robimy papkę (widelcem lub mikserem), w między czasie rozpuszczamy w rondelku olej kokosowy. Do papki jajeczno bananowej dodajemy resztę składników i rozpuszczony olej. mieszamy dokładnie do osiągnięcia gładkiej jednolitej masy.
Formę jeśli nie jest silikonowa wyściełamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto do formy, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C na ok godzinę. Dajemy mu dobrze wystygnąć, najpierw w wyłączonym piekarniku (by nie doznał szoku termicznego :) ) potem poza, ale nie wyciągamy jeszcze z foremki, dopiero gdy zupełnie ostygnie. Polecam zrobić wieczorem by mieć świeżutkie na następny dzień na drugie śniadanie :)
Propozycja podania: z karmelizowanymi gruszkami (gruszkę kroimy w średnią kostkę, podsmażamy na patelni z odrobiną cukru kokosowego)
Pycha :))))
Na dużą i długą keksówkę:
- 3 babany
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka (ulubionego), u mnie migdałowe
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 3/4 szklanki mąki (u mnie gryczana pełnoziarnista)
- 2 czubate łyżki kakao
- 1 czubata łyżka zmielonego siemienia lnianego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- słodzić nie trzeba, ale jeśli ktoś musi to 1-2 łyżki ksylitolu lub innego dosładzacza :)