Fasolka-pomidor-feta. To sałatka dobra na kolację, czy lunch w pracy, szybka, zdrowa i pyszna. Pełnowartościowa i sycąca, poza tym jej kolory przypominają, że to już wiosna :)
Przygotowanie:
Fasolkę przelewamy ciepłą wodą na durszlaku (powtarzamy to kilka razy by ją odmrozić), gotowanie mogłoby spowodować, że będzie się rozpadała, ciecierzycę płuczemy na sitku, pomidorki kroimy na połówki, seler naciowy tniemy w drobną kostkę, szczypiorek i natkę pietruszki siekamy, fetę kroimy w kostkę, pomidory suszone kroimy w drobne kawałki. Wszystko wrzucamy do jednej miski i przygotowujemy dressing. Łączymy wszystkie składniki sosu w słoiczku, zakręcamy i potrząsamy do połączenia się składników. Polewamy sałatkę, mieszamy delikatnie i odstawiamy na kwadrans by smaki się przegryzły.
Świetnie sprawdzi się w lunch boxie, przełożona do plastykowego, zamykanego pudełka, spokojnie poczeka na nas do następnego dnia.
Smacznego :)
Składniki na 4 porcje
- 1 opakowanie zielonej mrożonej fasolki
- kiść pomidorków koktajlowych
- 1/2 kostki fety
- 1 puszka ciecierzycy
- 4 łodygi selera naciowego
- pęczek średniej grubości szczypiorku
- 4 suszone pomidory w zalewie oliwnej
- 1/2 szklanki natki pietruszki
Składniki na dresing
- 2 łyżki oliwy z suszonych pomidorów
- 1 łyżka oliwy bez dodatków
- sok z połowy cytryny
- starta z połowy cytryny skórka
- 1 starty ząbek czosnku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich