Kiedy Catering nie dojeżdża trzeba wyczarować coś z niczego opierając się o zasoby własnej lodówki i ogródka.
Na szczęcie ani jedno ani drugie mnie nie zawiodło i tak o to postwały pyszne placki cukiniowo – ziemniaczane.
sposób przygotowania
Ziemniaki obieramy (lub dobrze szczotkujemy), ścieramy na tarce na dużych oczkach. Cukinię tylko myjemy, jej skórka jest tak delikatna, że obieranie jest zbędne. Ścieramy cukinię do ziemniaków. Starte warzywa przekładamy do cedzaka i oprószamy sola zostawiamy by puściły wodę.
W miseczce mieszamy jajka z mlekiem, dosypujemy przesianą mąkę, suszoną cebulę i rozgnieciony czosnek. Mieszamy rózgą kuchenną, na gładką masę.
Wracamy do warzyw :) nabieramy na dłoń część startych warzyw i odciskamy z wody tyle ile mamy pary w rękach, robimy tak z całością i mieszamy odciśnięte z ciastem. Teraz dopiero, przed samym smażeniem warto sprawdzić słoność ciasta bo cukinia i ziemniak bardzo lubią trochę jej wchłonąć.
Na patelni rozgrzewam tłuszcz, układam ciasto formując łyżką „zgrabne” placuszki, smażę na średniom ogniu, by były chrupiące z wierzchu a przyjemnie miękkie w środku. Ok 2-3 min na każdą stronę.
Podaję z kwaśną śmietaną lub jogurtem greckim, wędzonym łosiem i dużą ilością koperku.
Lato trwaj!
Smacznego
składniki na 10 szt
- 1 mała cukinia
- 3 średnie ziemniaki
- łyżeczka suszonej cebuli
- rozgnieciony ząbek czosnku
- 2 jajka
- szklanka mąki (np. gryczanej, pszennej lub owsianej)
- 1/4 szklanki mleka (roślinne też jest ok)
- sól i pieprz do smaku
- do smażenia używam połączenia masła klarowanego z oliwą, ale olej rzepakowy też będzie w porządku